Mo-BRUK rozpoczął realizację programu inwestycyjnego o wartości ok. 210 mln zł, który zakończy się w 2024 r. Jego efektem będzie wzrost mocy produkcyjnych o 78 proc. w segmencie spalania oraz o 65 proc. w segmencie zestalania i stabilizacji odpadów.
Duży potencjał wzrostu spółka dostrzega w obszarze likwidacji tzw. „bomb ekologicznych”, tj. niezutylizowanych odpadów, często zawierających szkodliwe związki chemiczne, najczęściej bez właściciela. Są one zagospodarowywane na bazie przetargów ogłaszanych przez samorządy, a finansowane np. ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wartość pojedynczego kontraktu na zagospodarowanie tzw. „bomby ekologicznej” zależna jest od ilości zgromadzonych odpadów i wynosi od kilku do kilkunastu milionów złotych.
Mo-BRUK posiada własne laboratorium B+R, które opracowało wiele procesów, dających spółce przewagę konkurencyjną, a które obecnie wykorzystywane są w zakładach Mo-BRUK-u.
Działalność Mo-BRUK-u koncentruje się w południowej Polsce, gdzie powstaje relatywnie najwięcej odpadów do zagospodarowania. Spółka dostrzega potrzebę ekspansji i dywersyfikacji geograficznej. Za wyjątkowo atrakcyjną uważa północną Polskę.
W zakresie M&A Mo-BRUK zdefiniował trzy kluczowe segmenty, skupiając swoją uwagę na podmiotach: 1) z branży odpadów przemysłowych, w tym niebezpiecznych, 2) z branży morskiej i odpadów płynnych, 3) zajmujących się zbieraniem i przetwarzaniem odpadów automotive (m.in. oleje, opony, akumulatory). Celem spółki jest przeprowadzenie pierwszej transakcji M&A jeszcze w 2023 r.
Mo-BRUK opowiada się m.in. za wykorzystaniem paliw alternatywnych z odpadów w polskich przedsiębiorstwach energetyki cieplnej. Spółka jest gotowa znacząco zwiększyć produkcję paliw alternatywnych i dostarczyć je do każdego miasta w Polsce. Mo-BRUK czeka na zdecydowane działania samorządów, ukierunkowane na dostosowanie instalacji, mogących spalać paliwa z odpadów, do wymogów prawa.